Przypomnijmy, że wczoraj „Wilczyce” poinformowały o podpisaniu nowej umowy z najlepszą aktualnie polską piłkarką, w myśl której Pajor będzie reprezentowała barwy „Die Wölfinnen” do 2023 roku.
Teraz wypływają kolejne szczegóły dotyczące tego kontraktu. Jak podała „Gazeta Wyborcza”, Wolsburg wpisał w nim klauzulę odstępnego w wysokości aż miliona euro. Jak na warunki kobiecej piłki nożnej, to kwota wręcz abstrakcyjna.
Dotychczas największym transferem w historii żeńskiego futbolu było przejście reprezentantki Francji Kadidiatou Diani do z Paris FC do Paris Saint-Germain w 2017 roku. Gigant zapłacił wówczas swojemu lokalnemu rywalowi 150 tysięcy euro. Tej zimy natomiast klubowa koleżanka Pajor, Pernille Harder, mogła zostać kupiona przez Chelsea za 300 tysięcy. Ostatecznie pozostała ona jednak w kobiecej Bundeslidze.
Pajor to w tej chwili jedna z liderek Wolfsburga. W minionym sezonie wraz z 24 golami została ligową królową strzelczyń. W momencie przerwania obecnych rozgrywek Polka miała z kolei na swoim koncie już 13 goli strzelonych w 13 spotkaniach Bundesligi.