Kompromitacja VfL Wolfsburg tylko pogłębiła kryzys

Kompromitacja VfL Wolfsburg tylko pogłębiła kryzys
Kacper Adamczyk
Kacper Adamczyk
Źródło: Transfery.info

VfL Wolfsburg przegrało w piątek na wyjeździe z Borussią Mönchengladbach aż 0:4, tym samym kontynuując swoją passę bez ligowego zwycięstwa.

Podopieczni Niko Kovača nieźle rozpoczęli sezon 2023/2024, ponieważ w sześciu pierwszych meczach osiągnęli cztery zwycięstwa, co było dobrym prognostykiem na kolejne starcia. Nie przełożyło się to jednak na regularne zdobywanie punktów, ponieważ od tego czasu „Wilki” zaliczyły cztery porażki i jeden remis, przedzielone zwycięstwem w Pucharze Niemiec nad RB Lipsk (1:0).

O ile dwie pierwsze przegrane z obecnie trwającej passy nie powinny jeszcze powodować bicia na alarm, ponieważ wydarzyły się one przeciwko rewelacjom rozgrywek, VfB Stuttgart (1:3) oraz Bayerowi Leverkusen (1:2), to kolejna z FC Augsburgiem (2:3) i zaledwie remis z Werderem (2:2) z pewnością mogły wprowadzić w klubie pewną nerwowość.

Ten stan emocjonalny miał prawo przerodzić się w coś poważniejszego po piątkowej klęsce przeciwko Borussii Mönchengladbach, która rozbiła Wolfsburg aż 4:0. Obecnie ekipa z Volkswagen-Arena zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli z dorobkiem 13 punktów, ale należy się spodziewać, że w trakcie bieżącej kolejki zapewne jeszcze spadnie w zestawieniu.

Wydawało się, że latem Wolfsburg przeprowadził niezłe transfery, dzięki którym będzie w stanie skutecznie powalczyć o kwalifikację do europejskich pucharów. Oczywiście na tym etapie kampanii nic nie jest jeszcze przesądzone, a strata do szóstego miejsca wynosi pięć punktów, lecz tendencja dla „Wilków” jest mało optymistyczna.

Po piątkowym meczu w przestrzeni publicznej pojawiło się wiele opinii kibiców i ekspertów, poddających w wątpliwość sens dalszej pracy w klubie Niko Kovača, który miał zagwarantować mu wyższy poziom. W związku z tym nikt nie byłby zdziwiony, gdyby władze Wolfsburga zdecydowały się na rozstanie ze szkoleniowcem.

W tym sezonie spadła w drużynie rola Jakuba Kamińskiego, który w ubiegłych rozgrywkach był jej podstawowym zawodnikiem, uchodząc za swego rodzaju żołnierza chorwackiego trenera, ponieważ był przez niego wystawiany na różnych pozycjach i utrzymywał miejsce w wyjściowej „jedenastce” niezależnie od zmian systemów taktycznych.

W kampanii 2023/2024 21-latek dopiero przeciwko Borussii Mönchengladbach po raz pierwszy pojawił się w podstawowym składzie zespołu w meczu Bundesligi, bo wcześniej grywał od pierwszego gwizdka sędziego tylko w Pucharze Niemiec. Z uwagi właśnie na te okoliczności nie otrzymał on powołania na listopadowe zgrupowanie seniorskiej reprezentacji Polski i uda się tylko na starcia kadry do lat 21.

Były zawodnik Lecha Poznań w piątek przebywał na murawie przez 54. minuty i nie wyróżniał się na tle słabo wyglądającego Wolfsburga. Miał szansę skorzystać na tym, że szkoleniowiec dokonał aż pięciu roszad w wyjściowej „jedenastce” względem potyczki z Werderem, ale chyba tego nie uczynił.

Swoją drogą, zarządzenie przez Kovača aż tak dużej liczby zmian może świadczyć o tym, że chciał on wstrząsnąć zespołem albo po prostu był to w jego wykonaniu akt desperacji w obliczu pogłębiającego się kryzysu. Zobaczymy, jaka będzie przyszłość szkoleniowca na Volkswagen-Arena.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Deportivo La Coruña świętuje, ale na spokojnie Deportivo La Coruña świętuje, ale na spokojnie Wymowna reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę Wymowna reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA] Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA] Kristoffer Velde do operatora telewizyjnego: F*ck off Kristoffer Velde do operatora telewizyjnego: F*ck off „Wstyd”. Kibice Lecha Poznań z mocną oprawą w hicie Ekstraklasy „Wstyd”. Kibice Lecha Poznań z mocną oprawą w hicie Ekstraklasy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy