W czwartek odbędą się rewanżowe spotkania w ramach 1/16 finału Ligi Europy. Profil rozgrywek opublikował z tej okazji wpis, w którym życzy wszystkim szczęśliwego czwartku.
Najprawdopodobniej był to post zaplanowany zdecydowanie wcześniej, jednak nie da się ukryć, że doszło do dużej kompromitacji.
Czwartek 24 lutego jest bowiem jednym z najstraszniejszych dni w ostatniej historii Europy. Nad ranem doszło do ataku Rosji na Ukrainę, która zdążyła już wprowadzić stan wojenny. Wśród pierwszych ofiar są nie tylko żołnierze, ale również cywile.
Profil Ligi Europy momentalnie zalała fala krytyki. Internauci zarzucali brak wyczucia, a niektóre wpisy sugerowały wręcz zaplanowaną akcję, bowiem jednym ze sponsorów europejskich rozgrywek jest Gazprom, czyli rosyjska firma.
Haniebny wpis został usunięty z profilu Ligi Europy po ponad godzinie.