Koniec sezonu dla Mirallasa

Roberto Martínez, menadżer Evertonu, dzisiaj poinformował o urazie swojego piłkarza. Hiszpan zakomunikował również, że kontuzja pachwiny oznacza koniec sezonu dla Mirallasa. Belg nie wystąpi w ostatnich trzech kolejkach, w których "The Toffees" zmierzą się z Southamptonem, Manchesterem City i Hull.

To duża strata dla Evertonu, gdyż Mirallas znajdował się w bardzo dobrej formie - strzelił trzy gole w ostatnich pięciu spotkaniach. Również w przeciągu całego sezonu, Belg odgrywał ważną rolę w talii Martíneza, gdyż wykreował aż 61 sytuacji bramkowych dla swoich kolegów. 

O zdrowie Mirallasa drży również selekcjoner reprezentacji Belgii Marc Wilmots. 26-letni skrzydłowy na pewno znalazłby się w kadrze na Mistrzostwa Świata, możliwe nawet, że grałby w podstawowym składzie (w ostatnim meczu towarzyskim przeciwko Wybrzeżu Kości Słoniowej wybiegł na boisko w pierwszej jedenastce). Obecnie nie jest pewne to, czy Mirallas wykuruje się na czas. Wiadome jest, że nie wróci na boisko co najmniej do 11 maja.

Gdyby Mirallas nie mógł pojechać do Brazylii, byłaby to wówczas bardzo zła wiadomość dla Belgów. Z Mundialu wykluczony jest już Christian Benteke, który miał być podstawowym snajperem reprezentacji.