Korona Kielce bez przełamania. Pogoń Szczecin podniosła się z kolan [WIDEO]

Korona Kielce bez przełamania. Pogoń Szczecin podniosła się z kolan [WIDEO]
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Korona Kielce podzieliła się punktami z Pogonią Szczecin (2:2) w meczu otwierającym niedzielną rywalizację w Ekstraklasie.

Niedzielne granie na poziomie Ekstraklasy przed przerwą na mecze reprezentacyjne rozpoczynał pojedynek „Żółto-Czerwonych” z „Portowcami”. Gospodarze przystępowali do niego, plasując się w strefie spadkowej po kolejnym punkcie wywalczonym przez Puszczę Niepołomice. W związku z tym zamierzała ekspresowo się z niej wydostać.

Z kolei Pogoń Szczecin pragnęła zachować duże szanse na ustrzelenie w tym sezonie dubletu, dlatego zależało jej na podniesieniu z boiska kompletu „oczek”.

Kielczanie byli bliscy skomplikowania życia gościom już w pierwszej akcji meczu. Sprawnie rozprowadzona piłka trafiła do Nono, a ten z bliskiej odległości trafił w Benedikta Zecha. 

Podopieczni Jensa Gustafssona nie zareagowali w oczekiwanym stopniu na ofensywy start gospodarzy i po kilkunastu minutach otrzymali kolejne ostrzeżenie. Tym razem futbolówka wylądowała w ich siatce po trafieniu Dawida Błanika. Znajdował się on jednak na spalonym i gol słusznie nie został uznany.

Ta niewykorzystana okazja nie zemściła się w żadnym stopniu piłkarzach Kamila Kuzery, którzy w dalszym ciągu napierali na graczy ze Szczecina, co przyniosło w końcu oczekiwany skutek w postaci objęcia prowadzenia w 22. minucie. Piłka wylądowała w bramce po sprytnym zachowaniu Nono w polu karnym po dośrodkowaniu Marcela Pięczka z rzutu rożnego.

„Portowcy” próbowali po tej stracie sforsować defensywę gospodarzy, by w lepszym humorze zejść na przerwę. Nie udało im się to i na domiar złego tuż przed końcem regulaminowego czasu stracili drugiego gola. Kapitalnie w bocznym sektorze zachował się Jacek Podgórski, który wymanewrował rywala i wyłożył piłkę Błanikowi, który umieścił piłkę w siatce.

Pogoń musiała w zaistniałych okolicznościach ruszyć odważniej na rywala w drugiej połowie. I tak też zrobiła, strzelając stosunkowo szybko gola kontaktowego. Na listę strzelców wpisał się Kamil Grosicki, pokonując Xaviera Dziekońskiego z rzutu karnego. Ten został podyktowany dla szczecinian po analizie VAR i zagraniu piłki ręką przez Pięczka.

Kielczanie mogli i powinni uzyskać dwubramkową przewagę nad przeciwnikiem kilka chwil później. Sytuacji sam na sam z Valentinem Cojocaru nie wykorzystał jednak Jewgienij Szykawka.

Ta zmarnowana okazja zemściła się na Koronie w 67. minucie, kiedy to najlepiej w zamieszaniu w okolicach pola karnego odnalazł się rezerwowy Alexander Gorgon, który potężnym uderzeniem pokonał Dziekońskiego.

W końcowym fragmencie meczu obie ekipy szukały szansy na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść, ale bez spodziewanego rezultatu. W efekcie jedna i druga drużyna musiała zadowolić się rozczarowującym dla nich remisem, który pozwolił Koronie wydostać się ze strefy spadkowej.

***

Korona Kielce - Pogoń Szczecin 2:2 (2:0)
Bramki: Nono (22'), Błanik (42') - Grosicki (54' k.), Gorgon (67')

Korona Kielce: Dziekoński - Zator, Malarczyk, Trojak, Pięczek - Podgórski (82' Konstantyn), Hofmayster [ż.k.], Remacle [ż.k.], Nono [ż.k.], Błanik (70' Czyżycki) - Szykawka (82' Dalmau).

Pogoń Szczecin: Cojocaru - Wahlqvist [ż.k.], Zech (72' Borges), Malec, Koutris - Biczachczian (46' Kurzawa), Gamboa (46' Gorgon [ż.k.]), Ulvestad, Przyborek (78' Wędrychowski), Grosicki - Koulouris.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Bayern Monachium może zapomnieć o jego zatrudnieniu. „Nic się nie zmieniło” Bayern Monachium może zapomnieć o jego zatrudnieniu. „Nic się nie zmieniło” Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować” Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować” Finał Pucharu Polski: Składy na Pogoń Szczecin - Wisła Kraków [OFICJALNIE] Finał Pucharu Polski: Składy na Pogoń Szczecin - Wisła Kraków [OFICJALNIE] Na to czekał Xavi. FC Barcelona o krok od wyczekiwanego transferu Na to czekał Xavi. FC Barcelona o krok od wyczekiwanego transferu Sensacyjny transfer Roberta Lewandowskiego?! Polak na szczycie listy życzeń Sensacyjny transfer Roberta Lewandowskiego?! Polak na szczycie listy życzeń 14-letni cel Manchesteru City z bezprecedensową umową. Pozostało wydanie komunikatu 14-letni cel Manchesteru City z bezprecedensową umową. Pozostało wydanie komunikatu Legia Warszawa nie wydała zgody na występ wypożyczonego bramkarza w bezpośrednim meczu Legia Warszawa nie wydała zgody na występ wypożyczonego bramkarza w bezpośrednim meczu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy