Kuriozalny błąd arbitra w I lidze. Piech okradziony z prawidłowo zdobytej bramki [WIDEO]

Kuriozalny błąd arbitra w I lidze. Piech okradziony z prawidłowo zdobytej bramki [WIDEO]
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Sędzia prowadzący spotkanie pomiędzy Zagłębiem Sosnowiec a Odrą Opole (1:3) nie uznał gola strzelonego przez Arkadiusza Piecha, ponieważ dopatrzył się spalonego napastnika gości, mimo że piłkę w jego kierunku zagrywał... zawodnik gospodarzy.

Pojedynek dwóch drużyn plasujących się w środku ligowej tabeli na zapleczu Ekstraklasy nie wzbudziłby zapewne olbrzymiego zainteresowania bezstronnych kibiców, gdyby nie fakt, że arbiter Piotr Urban nie uznał prawidłowo zdobytej bramki na 2:0 dla Odry Opole przez Arkadiusza Piecha.

Doświadczony napastnik otrzymał w 55. minucie meczu prezent od Bartłomieja Babiarza, który źle ocenił sytuację panującą na boisku i skierował futbolówkę w kierunku własnego bramkarza.

Wówczas tuż przed Kacprem Chorążką pojawił się 35-latek, który go minął i wpakował piłkę do siatki. Dosłownie chwilę przed uderzeniem rozbrzmiał jednak gwizdek sędziego. Zasugerował się on sygnalizacją arbitra liniowego, który był przekonany, że bramka została zdobyta nieprawidłowo, bo Piech znalazł się na spalonym.

Piotr Urban zdał sobie szybko sprawę z popełnionego błędu, ale przez to, że użył gwizdka tuż przed oddaniem strzału przez doświadczonego napastnika, nie mógł finalnie uznać strzelonej bramki.

Arbiter może mówić jednak o dużym szczęściu, ponieważ jego kuriozalna pomyłka nie wpłynęła w zdecydowaniu stopniu na końcowy rezultat spotkania, ponieważ Odra Opole pokonała ostatecznie Zagłębie Sosnowiec 3:1.


Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy