Zwolnienie Michaela Laudrupa ze stanowiska menadżera Swansea było zaskakującą informacją dla całej piłkarskiej Anglii. Popularne „Łabędzie” znajdowały się w ostatnim czasie pod formą i według działaczy Swansea to był główny powód zwolnienia byłego szkoleniowca hiszpańskiej Mallorki.
Kulisy zwolnienia Laudrupa z walijskiej drużyny wydają się być jeszcze bardziej dziwne i zawiłe, gdy weźmiemy pod uwagę relację samego „poszkodowanego”. – To się stało zaledwie kilka godzin po tym, jak uścisnęliśmy sobie dłonie i zostałem poinformowany, że moja posada jest niezagrożona. Oczywiście byłem zdezorientowany - powiedział Laudrup.
Teraz Laudrup dodaje, że po całej sytuacji doszło do nieporozumień pomiędzy nim, a prezesem Huw Jenkinsem. Duńczyk musiał podobno czekać dziewięć dni na oficjalną wiadomość z wyjaśnieniem powodów zwolnienia. Jak się okazuje, Laudrup został poinformowany o decyzji włodarzy klubu drogą… mailową. Twierdzi też, że do tej pory nie może rozmawiać ze swoimi byłymi podopiecznymi.
Według byłego reprezentanta Danii Huw Jenkins chciał, by Laudrup zwolnił cały sztab szkoleniowy zespołu, na co Duńczyk nie przystał. Następnego dnia były już szkoleniowiec Swansea dowiedział się, że został zwolniony z klubu.
Pieczę nad sprawą Laudrupa sprawuje oczywiście Ligowy Związek Menadżerów, jednakże jest to tylko kolejny z wielu przypadków takich zwolnień.
Michael Laudrup jest autorem największego sukcesu Swansea City w 102-letniej historii klubu. W zeszłym sezonie pod wodzą Duńczyka „Łabędzie” zdobyły Puchar Ligi Angielskiej.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
