Lech Poznań dogadany w sprawie transferu za 1,2 miliona euro

Nie od dziś wiadomo, że władze „Kolejorza” chcą pozyskać nowego skrzydłowego. Tomasz Włodarczyk pisał na łamach Meczyki.pl, że klub z województwa wielkopolskiego prowadzi rozmowy dotyczące sprowadzenia Jhona Murillo z Tondeli. Teraz Staszewski wymienia reprezentującego barwy Viktorii Pilzno Ba Louę.

Z doniesień powyższego źródła wynika, że transfer jest o krok od realizacji, a Lech ma zapłacić za 25-letniego Iworyjczyka 1,2 miliona euro. Staszewski podkreśla, że poznaniacy doszli do porozumienia zarówno z piłkarzem, jak i jego klubem. „Gdyby wczoraj Viktoria odpadła z LKE, Ba Loua już dziś byłby w Poznaniu. A tak Lech musi poczekać” - czytamy.

Ekipa z Pilzna po konkursie rzutów karnych wyeliminowała The New Saints i w IV rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy zagra z CSKA Sofia.

Ba Loua ma na koncie występy w Vejle Boldklub i MFK Karviná, a do Viktorii trafił w zeszłym roku. W poprzednim sezonie zdobył siedem bramek i zanotował sześć asyst w 31 meczach czeskiej ekstraklasy.

Lech robił już transfery w okolicach miliona euro (Rafał Murawski i Pedro Tiba), ale Ba Loua może być najdroższym nabytkiem w jego historii.

***

Lech Poznań szuka nowego napastnika