Lech Poznań grał w kuriozalnych warunkach. Kiks Filipa Bednarka [WIDEO]

Lech Poznań rozpoczął zgrupowanie w tureckim Belek w poniedziałek. W czwartek odbył się z kolei pierwszy z zaplanowanych sparingów „Kolejorza” nad Bosforem. Podopieczni Mariusza Rumaka mierzyli się z LASK i ulegli ekipie zajmującej obecnie trzecie miejsce w tabeli austriackiej ekstraklasy 0:3.

Dwie pierwsze bramki dla rywali poznańskiego zespołu zdobył Moses Usor.

Początkowo piłkarze obu ekip raczej nie mogli narzekać na warunki pogodowe. Z biegiem czasu znacznie się one pogorszyły. Deszcz padał już w pierwszej połowie, ale w drugiej rozpoczęła się mocna ulewa, która nie wpłynęła korzystnie na murawę.

W 77. minucie jej ofiarą został Filip Bednarek, który w trakcie meczu zmienił w bramce Lecha Bartosza Mrozka. Jego podanie po ziemi do Mihy Blažicia po prostu zatrzymało się na wodzie, co skrzętnie wykorzystał Lenny Pintor.

Mimo złych warunków i tego, że był to tylko sparing, nie zdecydowano się na jego przerwanie.

Kolejne spotkania kontrolne poznaniacy rozegrają za tydzień - 25 stycznia.

Trzecia bramka dla LASK od 1:31:18: