Lech Poznań: Orzeł wylądował. Przyleciała nowa gwiazda „Kolejorza”

Sprawdzają się informacje przekazane kilka dni temu przez Sebastiana Staszewskiego. Ali Gholizadeh był spodziewany w Poznaniu w weekend i zdaniem dziennikarza faktycznie już się w nim pojawił.

Irański skrzydłowy otrzymał w Belgii kartę pobytu, która umożliwia mu podróż po terenie Unii Europejskiej. Teraz czeka na pozwolenie na pracę w naszym kraju. Potrwa to kilka dni. Jeżeli nie pojawią się żadne komplikacje, Lech ogłosi jego transfer w przyszłym tygodniu.

„Kolejorz” ma zapłacić za zawodnika Royal Charleroi 1,8 miliona euro, bijąc swój rekord transferowy i zbliżając się do największej transakcji w historii całej Ekstraklasy. W przeszłości podobne pieniądze za Bartosza Slisza zapłaciła Legia Warszawa.

Uczestnik ostatniego mundialu trafił do belgijskiego klubu w 2018 roku. Rundę wiosenną ostatniego sezonu spędził na wypożyczeniu w Kasimpasie, ale rozegrał tam tylko cztery mecze z uwagi na kontuzję kolana.

27-latek jest w trakcie rehabilitacji i powinien być gotowy do gry we wrześniu.

Na razie Lech pozyskał latem Eliasa Anderssona oraz Mihę Blažicia.

***

Lech Poznań wciąż pyta o młodzieżowego reprezentanta Polski