Lech Poznań poważnie osłabiony przed startem rundy. „Raczej nie zagra”

Przeciętna runda jesienna w wykonaniu Lecha Poznań poskutkowała zmianą na ławce trenerskiej. Z posadą pożegnał się John van den Brom, a jego miejsce zajął Mariusz Rumak.

46-latek stoi przed ogromnym wyzwaniem, bo cel to oczywiście mistrzostwo Polski.

Strata do lidera, czyli Śląska Wrocław, jest jednak spora, bo wynosi osiem punktów.

Żeby zatem włączyć się do walki o trofeum, gracze ze stolicy Wielkopolski od samego początku muszą dać z siebie wszystko.

Na wstępie przed Lechem Poznań wymagający mecz z Zagłębiem Lubin.

Wydaje się, że do tej rywalizacji ekipa z Bułgarskiej przystąpi poważnie osłabiona. W składzie ma bowiem zabraknąć Mikaela Ishaka, który zmaga się z problemami zdrowotnymi.

Mówił o tym na antenie Meczyki.pl Dawid Dobrasz.

- Trener mówił, że drużyna jest gotowa, a on ma skład w głowie - zaczął.

- Dało się jednak odczuć, że Ishak raczej nie zagra. Nie zmienia to faktu, że humory dopisują - dodał.

Początek meczu Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin w sobotę o 20:00.