Lech Poznań po przeciętnej rundzie jesiennej musiał dokonać zmiany na ławce trenerskiej. Z posadą pożegnał się John van den Brom, a jego miejsce zajął Mariusz Rumak.
Celem, jaki stawia się przed szkoleniowcem tymczasowym, jest mistrzostwo Polski.
Nie będzie to proste, ponieważ drużyna ze stolicy Wielkopolski zajmuje w tabeli trzecie miejsce z dorobkiem 33 punktów. Do lidera, czyli Śląska Wrocław traci zatem osiem „oczek”.
Czy w takim wypadku można spodziewać się wzmocnień, które pomogą trenerowi?
Na ten temat wypowiedział się w programie „Okno Transferowe” Tomasz Włodarczyk. Zdaniem dziennikarza nic w tej materii się nie zmieniło i przy Bułgarskiej raczej nie planują ofensywy związanej ze wzmocnieniem drużyny.
Tak naprawdę w tym momencie w grę wchodzi tylko jeden transfer i mowa tu o lewym defensorze.
Najpierw jednak trener Mariusz Rumak przyjrzy się obecnemu zestawieniu. Jeśli dyspozycja Eliasa Anderssona będzie pozostawiała do życzenia, wtedy władze ruszą po nowego bocznego obrońcę.
Na razie jednak w tej sprawie konkretów brak.
Lech Poznań pierwszy mecz rundy wiosennej Ekstraklasy rozegra już 10 lutego. Wtedy podopieczni Rumaka zagrają u siebie z Zagłębiem Lubin.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
