Lech szuka w Gliwicach napastnika

Ekstraklasa powoli zaczyna budzić się do życia. Cracovia 1 stycznia odbyła noworoczny trening, a jeszcze w tym tygodniu część zespołów rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej i rewanżowej. Nie próżnują również w Lechu Poznań. Piłkarze wrócą do klubu 11 stycznia, ale komitet transferowy mistrza Polski już  rozgląda się za wzmocnieniami zespołu. 

W stolicy Wielkopolski pilnie potrzebują snajpera, mogącego skutecznie zastąpić Marcina Robaka, Denisa Thomallę i Dawida Kownackiego, którzy wspólnie zdobyli w tym sezonie ligowym jedynie cztery bramki (na 23 trafienia całej drużyny). "Przegląd Sportowy" podał dziś informację, że mistrzowie Polski interesują się Martinem Nesporem - napastnikiem Piasta Gliwice. Doniesieniaę o zainteresowaniu czeskim snajperem potwierdził agent piłkarza Viktor Kolar. To już drugi zawodnik aktualnego lidera Ekstraklasy, który wpadł poznaniakom w oko. Wcześniej dużo napisano o Kamilu Vacku, który mógłby przenieść się nad Wartę, ale zarządzający gliwickim klubem jednoznacznie wykluczają utratę swoich gwiazd.

Nespor do drużyny "Piastunek" dołączył na zasadzie wypożyczenia ze Sparty Praga. W 19 ligowych meczach zdobył 8 goli. Gliwiczanie zagwarantowali sobie opcję pierwokupu napastnika, a kwota jaką musieliby wyłożyć po zakończeniu sezonu oscyluje wokół 500 tys. euro.