„Lechia Gdańsk nie awansuje do Ekstraklasy. Nie ma na to szans”. Były piłkarz przekonany

„Lechia Gdańsk nie awansuje do Ekstraklasy. Nie ma na to szans”. Były piłkarz przekonany fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Meczyki.pl

Lechia Gdańsk zaliczyła mocny wstrząs i spadła z hukiem do pierwszej ligi. Czy ma szansę na błyskawiczny powrót do Ekstraklasy? Sebastian Mila szczerze w to wątpi.

Lechia Gdańsk zakończyła swoją długą przygodę w Ekstraklasie po fatalnym sezonie.

Perspektywa po spadku nie przedstawiała się najlepiej. Oprócz braków sportowych pojawiły się te finansowe. W pewnym momencie wydawało się, że pomorskiej drużynie grozi nawet upadłość.

W tunelu pojawiło się jednak jasne światło.

Gdańszczanie zmienili właściciela. Został nim fundusz inwestycyjny MADA Global FUND FOR INCOME OPPORTUNITIES ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Nowy inwestor ma uregulować wszelkie długi i wspomóc klub w walce o awans.

Na pewno coś w tej kwestii drgnęło. Zespół Szymona Grabowskiego wzmocniła gwiazda pierwszej ligi, czyli Luis Fernández. Hiszpanowi zaoferowano naprawdę duże pieniądze, nieosiągalne dla niektórych ekip z Ekstraklasy.

Mimo to Sebastian Mila nie wierzy w sukces macierzystego klubu, o czym przekonywał w programie „Pogadajmy o piłce” na kanale Meczyki.pl.

-Lechia nie awansuje do Ekstraklasy. Nie ma na to szans. To nie jest gotowa drużyna. Jestem pierwszy, który chciałby, żeby awansowała. Ale co mam teraz powiedzieć? - stwierdził zawodnik, który w trykocie „Biało-Zielonych” rozegrał 55 spotkań.

Drużyna z Pomorza w pierwszym meczu sezonu pokonała Chrobrego Głogów stosunkiem 4-2. Hat-trickiem popisał się wspomniany Fernández.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy