Wszechstronny pomocnik nabawił się w końcowej fazie ubiegłego sezonu urazu kolana i musiał przejść operację w celu wyeliminowania trapiącego go problemu.
Opuścił przez to okres przygotowawczy, ale miał być stopniowo wprowadzany do gry w coraz większym wymiarze czasowym.
Niestety występy Bartosza Kapustki w tym sezonie zakończyły się na razie na epizodzie zaliczonym w starciu z Ruchem Chorzów, ponieważ kolejne starcia opuścił z powodu powracającego bólu kolana.
Mateusz Borek przyznał w programie „Moc Futbolu” w Kanale Sportowym, że sytuacja 26-letniego zawodnika jest dramatyczna i nie wiadomo, kiedy w ogóle wróci do rywalizacji.
Nieco optymistyczne wieści na temat stanu swojego podopiecznego przekazał trener Kosta Runjaić, który spodziewa się powrotu gracza do normalnych treningów w przeciągu kilku najbliższych tygodni.
- Bartek Kapustka przeszedł badania i okazało się, że potrzebuje jeszcze kilku tygodni rehabilitacji. Jest w dobrych rękach - przyznał szkoleniowiec.
- Jego historia jest pełna cierpienia i trudnych momentów, ale bardzo go wspieramy. To wojownik i zrobimy wszystko, by jak najszybciej przywrócić go do drużyny - dodał.
Jeżeli Legia Warszawa przejdzie FC Midtjylland w ostatniej rundzie eliminacyjnej Ligi Konferencji Europy, to z pewnością opiekunowi „Wojskowych” przydałby się zdrowy Kapustka do zwiększenia rotacji w zespole rywalizującym na kilku frontach.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
