Legia Warszawa ma alternatywę dla Pawła Wszołka. Nie trzeba daleko szukać

Legia Warszawa ma za sobą solidny sezon, lecz w następnym oczekiwania wobec niej znacznie wzrosną. Ten na Łazienkowskiej uznaje się nadal za okres przejściowy. Po wstaniu z kolan czas wrócić na krajowy tron i zaznaczyć swoją obecność w europejskich pucharach.

Jak widać, trenera Kostę Runjaicia czeka znacznie trudniejsza kampania. Brak mistrzostwa będzie sporym rozczarowaniem.

Zarząd „Legionistów” pracuje nad kadrą na przyszłe rozgrywki. Z pewnością kilka pozycji domaga się wzmocnień.

Oczywiście, na ten moment przodujący temat w stolicy stanowią kontrakty Filipa Mladenovicia i Josué, czyli dwóch kluczowych zawodników. Najnowsze doniesienia sugerują, że wspomniana dwójka zbliża się do pozostania w Legii. To zdecydowanie dobra nowina dla kibiców.

Dalsza uwaga spada na kwestię znalezienia alternatywy dla Pawła Wszołka. 31-latek to jedna z gwiazd warszawskiej drużyny, lecz brak mu jakościowego zmiennika.

Po sezonie wygaśnie umowa Mattiasa Johansson, a więc pole manewru stanie się węższe. Jak donosi Piotr Kamieniecki z TVP Sport, wicemistrzowie Polski poszukają opcji wewnątrz klubu.

Makana Baku to jedna z nich. Niemiec od pewnego czasu trenuje na nowej pozycji, co zwiększa prawdopodobieństwo dania mu szansy. Tę może otrzymać również Ramil Mustafajew.

19-latek przebywa na wypożyczeniu w Stali Rzeszów, z którą walczy o awans do Ekstraklasy. Autor dwóch asyst w tych rozgrywkach mógłby latem trenować z Legią, a następnie udać się z nią na obóz przygotowawczy.

To na nim Kosta Runjaić zdecydowałby o dalszym losie skrzydłowego/wahadłowego z Machaczkały (z urodzenia jest Dagestańczykiem, a do Polski trafił już jako dziecko). Wkrótce powinien on też dostać polski paszport, gdyż w Polsce mieszka już 13 lat i z nią się utożsamia.