Legia Warszawa jeszcze w zimowym oknie transferowym walczyła o pozyskanie nowego środkowego defensora. Bardzo możliwe, że to właśnie jedna z pozycji, na której trener Kosta Runjaić ma ograniczone pole manewru.
Pod uwagę brany był zatem Ibrahima Cissé z SM Caen, ale ostatecznie na przeszkodzie stanął jego kontrakt z francuskim klubem.
Przy Łazienkowskiej mają jednak nadzieję, że 26-latka uda się pozyskać latem. Dyrektor sportowy Jacek Zieliński tego właśnie gracza może planować w roli pierwszego letniego wzmocnienia „Wojskowych”.
Choć wydawało się, że do pewnego momentu wszystko układa się, jak należy, pojawiła się kość niezgody. Według wieści Tomasza Włodarczyka strony nie są w stanie dogadać się w kwestii kwoty za podpis.
Dziennikarz informuje bowiem, że Cissé oczekuje od potencjalnego pracodawcy miliona euro, co dla Legii Warszawa stanowi bezapelacyjnie kwotę nie do przeskoczenia.
Na razie pojawił się zatem pat w rozmowach, choć możliwe, że z biegiem czasu strony wypracują zadowalające je rozwiązanie.
26-latek, który jest wychowankiem Tours FC, rozegrał w tym sezonie na zapleczu francuskiej ekstraklasy łącznie 26 spotkań.
Poza wspomnianym obrońcą Legia walczyła też Mathíasa Labordę, ale ten ostatecznie dołączył do kanadyjskiego Vancouver Whitecaps.