Legia Warszawa: Wojciech Muzyk komentuje swój debiut [WIDEO]

Debiutujący bramkarz Legii Warszawa Wojciech Muzyk skomentował swój premierowy występ i powrót zawodników na boiska w ramach spotkania ćwierćfinału Pucharu Polski przeciwko Miedzi Legnica.

Muzyk trafił do Legii latem 2019 roku z Olimpii Grudziądz. Do tej pory występował tylko w trzecioligowych rezerwach, ale wobec kontuzji Radosława Majeckiego i Radosława Cierzniaka dostał szansę gry w istotnym meczu, bo decydującym o awansie do półfinału Pucharu Polski.

Muzyk ostatecznie puścił jedną bramkę, a Legia wygrała 2-1 w Legnicy.

- Do tej 86.-87. minuty byłem z siebie zadowolony - z tego, że dobrze wszedłem w mecz i głowa mi nie odleciała. Szkoda, ale to była ta tylko jedna bramka. Trzeba było się otrząsnąć, bo dziesięć minut meczu było jeszcze przed nami. Wiadomo, pierwszy mecz, ten pierwszy mecz zawsze będzie trudny. Ale najważniejsze, że to już za mną. Że okazał się zwycięski. Oby tak dalej. Koniec końców będę go dobrze wspominał. Gdybyśmy przegrali, wtedy na pewno nie. A że jest kolejna runda, mogę powiedzieć, że dostarczyłem lekkich emocji, bo ta końcówka była już lekko senna - powiedział 21-letni debiutant.