Jeszcze przed końcem ubiegłego
roku, włoskie media informowały, że pomocnik „The Reds” ma już za sobą testy
medyczne w nowym klubie. Doniesienia okazały się nieprawdziwe, a sam zawodnik
najprawdopodobniej zostanie w drużynie Liverpoolu.
Według „Liverpool Echo”, Jürgen
Klopp zdecyduje się sprzedać Leivę tylko wtedy, gdy na stole pojawi się
odpowiednia oferta. Klub z Mediolanu chce jedynie wypożyczyć piłkarza, bez
opcji wykupienia po zakończeniu sezonu. Nic nie wskazuje na zmianę zdania
żadnej ze stron i transakcja najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku.
29-latek rozegrał w tym sezonie
zaledwie dziewięć spotkań w Premier League (w tym tylko trzy w podstawowym
składzie). Piłkarz ma świadomość, że nie może liczyć na regularne występy i
jego czas w klubie z Anfield dobiega końca. Jeśli nie dojdzie do wypożyczenia w
zimowym oknie transferowym, to możemy być pewni transferu Leivy latem 2017
roku.