Leon Goretzka niepewny przyszłości w Bayernie Monachium. „Będzie to miało wpływ na planowanie składu”

Przyszłość Leona Goretzki w Bayernie Monachium będzie w dużej mierze zależeć od nowego trenera. Taki wniosek można wysnuć ze słów wypowiedzianych przez dyrektora Maxa Eberla dla Sky.

W strukturach „Bawarczyków” zajdą z całą pewnością spore zmiany przed startem następnego sezonu. Przede wszystkim klub przystąpi do kolejnych rozgrywek z nowym szkoleniowcem, ponieważ Thomas Tuchel pożegna się z zajmowanym stanowiskiem po końcu bieżących zmagań.

Korekty dosięgną także wyglądu kadry pierwszego zespołu, z którym mogą się rozstać między innymi Alphonso Davies, Joshua Kimmich czy Leon Goretzka.

Ten ostatni nie pała obecnie chęcią do zmiany pracodawcy, ale w mediach zdążyły pojawić się spekulacje sugerujące, że to sam Bayern Monachium może podjąć jako pierwszy kroki zmierzające do przedwczesnego zakończenia z nim współpracy.

Dyrektor Max Eberl zaprezentował odmienne stanowisko na ten temat, zapewniając jednocześnie, że ostateczną decyzję dotyczącą przyszłości 29-letniego pomocnika na Allianz Arenie podejmie nowy trener.

- Leon to topowy zawodnik. Kiedy był w VfL Bochum, miałem okazję z nim negocjować. To nie wyszło. Potem zdecydowaliśmy się na Chrisa Kramera, a on dołączył do Schalke. Niezwykle go cenię. Też za jego sylwetka i zachowanie. W związku z tym jest ważną częścią Bayernu - przyznał działacz w rozmowie ze Sky, dając do zrozumienia, że podjął nieudaną próbę pozyskania go do Borussii Mönchengladbach w 2013 roku.

- Jednak decyzja trenera będzie miała wpływ na planowanie składu. Nie można zaprzeczyć faktowi, że Leon jest niemieckim zawodnikiem klasy międzynarodowym, który może grać i odgrywać ważną rolę w Bayernie - dodał.

Obecna umowa Goretzki wygasa w połowie 2026 roku.

W tym sezonie zdążył zanotować cztery trafienia i dziewięć asyst w 31 meczach.