Liga Mistrzów: Pech Liverpoolu trwa. Kontuzja Fabinho

Pech nie opuszcza w tym sezonie graczy Liverpoolu. W ostatnich tygodniach menadżer mistrzów Anglii, Jürgen Klopp ma niemały problem z zestawieniem bloku defensywnego.

Poważnej kontuzji doznał bowiem niedawno Virgil van Dijk, z kolei na uraz mięśniowy narzeka Joel Matip. To doprowadziło do tego, że Niemiec musiał eksperymentować we wtorkowy wieczór z obsadzeniem pozycji środkowego obrońcy.

Postanowił on, że najlepszym partnerem dla Joe Gomeza będzie Fabinho. Wszystko układało się dobrze do 30. minuty. Wtedy to Brazylijczyk musiał opuścić boisko ze względu na kontuzję, a zastąpił go na nim 19-letni Rhys Williams.

Na ten moment nie wiadomo, jak poważny jest jego uraz. W tej chwili nie pozostaje nic innego, jak czekać na szczegółowe badania, które powinny zostać przeprowadzone w ciągu kilku najbliższych godzin.

Liverpool stanął natomiast na wysokości zadania i pokonał na Anfield FC Midtjylland w stosunku 2-0. Gole zdobywali Diogo Jota i Mohamed Salah.

Po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów „The Reds” przewodzą grupie D. Do tej pory udało im się zgromadzić sześć punktów.