Hiszpan najpierw poruszył sprawę jutrzejszego meczu. - Mecz o Puchar Gampera zawsze jest wyjątkowy dla Katalończyków. Chciałbym zobaczyć jutro Luisa Suáreza na boisku, jednak nie na długo, bo ostatnio dużo trenował indywidualnie. Gdy zobaczyłem go na pierwszym treningu, od razu widziałem, że to gracz o wysokim poziomie umiejętności – stwierdził.
- Wypożyczenie Deulofeu to moja osobista decyzja. Uważam, że to najlepsza droga dla jego rozwoju. Musi udowodnić, że jest w pełni gotowy do gry w Barcelonie. Czy teraz dokonamy transferu napastnika po jego wypożyczeniu? Póki okno transferowe jest otwarte, będziemy czujni, ale w drużynie „B” mamy wiele talentów, które mogą nam pomóc. Uwielbiam korzystać z młodych graczy, a „Barça” ma bardzo utalentowaną młodzież. Munir mnie nie zaskoczył, wiedziałem, że jest świetny – skomentował swoją decyzję.
- Widzę, że zespół jest bardzo podekscytowany i chętny do gry. To był jeden z moich celów. Jestem optymistą i czuję zadowolenie z grupy, którą mamy. Drużyna jest bardzo dobrze wzmocniona, choć ciągle szukamy jeszcze sposobu na poprawę jakości tej ekipy – ocenił.
- Mam zamiar ustawiać Mascherano jako stopera, ale też defensywnego pomocnika. To świetny piłkarz. Messi ma pełną swobodę w ataku. Jest najlepszy, a po tym co zobaczyłem na treningach, tylko się w tym utwierdziłem. Będziemy grać jak drużyna, która ma świadomość, iż w jej barwach gra najlepszy piłkarz świata – przyznał Enrique.
44-letni trener odniósł się także do sytuacji Daniego Alvesa. - Jestem zachwycony poziomem Daniego na treningach. Mam nadzieję, że go utrzyma. Nadal jest piłkarzem „Blaugrany”.
- Im bliżej pierwszej kolejki, tym bardziej jestem zdecydowany, na którego z bramkarzy postawię, ale najpierw powiem to im. Czy jesteśmy gotowi na start sezonu? Bez wątpienia. Treningi były bardzo intensywne. Jestem przekonany, że styl, który wypracowaliśmy spodoba się kibicom – zapowiedział.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
