Ma trafić do Rakowa Częstochowa, jest już po testach medycznych

O tym, że Péter Baráth może zasilić szeregi Rakowa Częstochowa, poinformował kilka dni temu portal Sakfoci.hu, a doniesienia tego źródła potwierdził Maciej Wąsowski z Weszlo.com. Już po tym mistrz Polski zdążył potwierdzić inny ruch, a mianowicie pozyskanie na zasadzie wolnego transferu Mateja Rodina.

Co z potencjalnym sprowadzeniem Węgra?

- Sprawa cały czas nie jest zamknięta. To ma być wypożyczenie z opcją wykupu. On już jest w Polsce, ale czeka na rozwiązanie sytuacji. Z tego co wiem, jest po badaniach medycznych. Domyślam się, że kluby się dogadają. Złoży wtedy podpis i zostanie zawodnikiem Rakowa - przyznał Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”.

Baráth jest pomocnikiem. Latem przeniósł się definitywnie z Debreceni do Ferencvárosi za 1,2 miliona euro. Wcześniej był tam wypożyczony. W barwach ekipy z Debreczyna zanotował 83 występy (dziewięć goli i 12 asyst). W obecnym klubie uzbierał ich do tej pory 17. W tym sezonie 21-latek spędził na murawie tylko 285 minut.

Mowa o dwukrotnym reprezentancie Węgier, który grał z opaską kapitańską w młodzieżówce.

Oprócz wspomnianego Rodina Raków pozyskał do tej pory zimą Jakuba Myszora, Ericka Otieno oraz Muhameda Šahinovicia.