Manchester ofensywą stoi, czyli najlepsi strzelcy w historii wielkich derbów

Wielkie derby Manchesteru zbliżają się wielkimi krokami. Spotkanie to nie będzie tylko starciem dwóch silnych drużyn, ale i szalenie ciekawą rywalizacją najlepszych snajperów obu zespołów.

Najlepszym strzelcem spotkań pomiędzy oboma zespołami z Manchesteru jest Wayne Rooney – dotychczas aż jedenastokrotnie pokonywał bramkarzy „Obywateli”. Niedzielny pojedynek będzie jednak jego dwudziestym czwartym derbowym starciem. Dlatego też jest kilku graczy, którzy mogą pochwalić się lepszą średnią goli na mecz od kapitana reprezentacji Anglii.

Bezsprzecznie najlepszy stosunek bramek do gier należy do Erica Cantony - w siedmiu meczach zdobył osiem goli. Warto dodać, że aż sześć z tych starć zakończyło się zwycięstwami „Czerwonych Diabłów”, natomiast raz padł remis. Cantona niczym cudowny artefakt ochronił swój klub przed jakąkolwiek porażką z lokalnym rywalem z Etihad Stadium, kiedy grał w United.

Innym zawodnikiem, który zdobył osiem goli jest Sergio Agüero. Na ich zdobycie potrzebował jednak dziewięciu spotkań, więc jest trochę mniej skuteczny niż kontrowersyjny Francuz. Drugie miejsce przypadło w udziale również Ruudowi van Nisterlooyowi, który zaliczył sześć trafień w siedmiu grach. Jednego gola więcej od Holendra strzelił Paul Scholes, jednakże były pomocnik angielskiej drużyny narodowej potrzebował do tego aż 26 derbowych spotkań.

Pięć goli zdobył dla Manchesteru City Edin Džeko, a najbardziej wyróżnił się w niezapomnianym do dzisiejszego dnia przez kibiców tego klubu pojedynku sprzed czterech lat, kiedy to na Old Trafford padł rezultat 1-6.

Pięciu piłkarzy może pochwalić się zdobyciem czterech goli w tej elektryzującej rywalizacji. Najciekawszym przypadkiem jest bez wątpienia Carlos Tévez, który trzy bramki strzelił grając w barwach City, a jedną dołożył będąc graczem United. Pozostali to Cristiano Ronaldo, Yaya Toure, Andriej Kanczelskis i Niall Quinn.