Manchester United na zakończenie roku nie poprawił nastrojów swoich kibiców. W 20. kolejce Premier League podopieczni Erika ten Haga przegrali na wyjeździe z Nottingham Forest.
Drużyna z West Bridgford triumfowała po trafieniach Nicolása Domíngueza i Morgana Gibbsa-White'a. Przy bramce angielskiego atakującego asystował Anthony Elanga - postać doskonale znana na Old Trafford.
Szwed odszedł z Manchesteru zeszłego lata za niecałe 18 milionów euro. Od 2015 szkolił się w akademii 20-krotnego mistrza kraju.
„Czerwonym Diabłom” zabrakło cierpliwości do 21-latka. Z perspektywy czasu dobrze, że tak się stało.
Elanga demonstruje w nowych barwach swój wielki talent. W samej lidze zanotował cztery trafienia i sześć asyst. W klasyfikacji kanadyjskiej nie dorównuje mu żaden zawodnik Erika ten Haga - najlepsi Bruno Fernandes i Marcus Rashford mają w niej po sześć punktów.
Reprezentant Szwecji to nominalny lewoskrzydłowy, ale może występować także na prawej stronie. W Manchesterze United tę pozycję okupuje Antony.
Brazylijczyk kosztował prawie 100 milionów euro. Jego dorobek z tego sezonu? Zero po stronie bramek, zero po stronie asyst.
Ekipa z Old Trafford po rozegraniu 20 spotkań w lidze ma na koncie 31 punktów, na co przełożyło się dziesięć zwycięstw, remis i dziewięć porażek.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
