Manchester United znowu usłyszał „nie”. Zawodnik chce zostać w klubie

Aaron Wan-Bissaka nie zamierza odchodzić z Manchesteru United, o czym poinformował władze klubu. Anglik chce wypełnić swój kontrakt - podaje „Daily Mail”.

Manchester United do końca okna transferowego będzie głowił się nad kadrą. Erik ten Hag dostał do dyspozycji czterech nowych zawodników, czyli Rasmusa Højlunda, Masona Mounta, André Onanę i Jonny'ego Evansa, którego obecny kontrakt obowiązuje do końca sierpnia. Holenderski trener dopiero zdecyduje, czy zostawić 35-latka na dłużej.

Oczywiście, na Old Trafford dokonało się też kilka ruchów w odwrotną stronę. Klub opuścili Anthony Elanga, Fred, Matej Kovar, Alex Telles, Zidane Iqbal, David de Gea, Axel Tuanzebe i Phil Jones.

Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że do tego grona dołączą Harry Maguire i Scott McTominay.

Wspomnianą dwójką poważnie zainteresował się West Ham, który skupił się najpierw na transferze stopera. Oferta „Młotów” została przyjęta przez Manchester, co wróżyło rozstanie. Sam zawodnik nie zamierza jednak odchodzić. Podobnie do sprawy podchodzi Szkot.

Aaron Wan-Bissaka myśli tak samo. Nie podejmie żadnych ruchów tego lata. Jego kontrakt wygasa już w 2024 roku i nie wiadomo, czy zostanie przedłużony.

Anglik rozpoczął bieżący sezon w pierwszym składzie, dlatego poczuł szanse na przekonanie do siebie trenera.

Wychowanek Crystal Palace wzmocnił szeregi „Czerwonych Diabłów” w 2019 roku. Od tego momentu zanotował 162 spotkania, dwa gole i dwanaście asyst.