Marcin Żewłakow rozpływa się nad szkoleniowcem: Chciałbym dla niego zagrać

Lech Poznań w czwartek mierzył się z Fiorentiną w ramach ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Mistrzowie Polski postawili Włochom trudne warunki i byli o krok od doprowadzenia do dogrywki.

Indywidualne błędy zdecydowały jednak, że to drużyna Vincenzo Italiano zameldowała się w kolejnej fazie.

Nie zmienia to faktu, że ekipa ze stolicy Wielkopolski pozostawiła po sobie znakomite wrażenie, a wiele komplementów usłyszał trener John van den Brom.

W samych superlatywach wypowiedział się o nim też były reprezentant Polski Marcin Żewłakow w Kanale Sportowym.

- To jest taki trener, dla którego ja chciałbym zagrać - stwierdził.

- Dla mnie ten szkoleniowiec ma duszę dawnego piłkarza. Nie należy do raptusów, który przy fochu piłkarza, od razu z niego rezygnuje. Dla mnie to taki trener, któremu ja bym zaufał i on to samo ma ze swoimi podopiecznymi - dodał.

Lech Poznań kolejny mecz rozegra w poniedziałek. To właśnie wtedy zmierzy się na szczeblu Ekstraklasy z Radomiakiem Radom.