Marco Verratti może zaskoczyć wyborem nowego klubu. Nie tylko Arabia Saudyjska...

Marco Verratti to od tygodni obiekt zainteresowania na Bliskim Wschodzie. Jak się okazuje nie tylko w Arabii Saudyjskiej, ale również w Katarze – czytamy w „L'Équipe”.

Środkowy pomocnik w zasadzie nie ma już żadnej przyszłości w PSG. Pomimo umowy wiążącej strony aż do końca czerwca 2026 roku klub zakomunikował Włochowi, że dalsza współpraca jest pozbawiona sensu.

Stanowisko władz zostało udokumentowane w czynach, bowiem w pierwszych dwóch kolejkach Ligue 1 Verratti nie pojawił się nawet w kadrze meczowej Luisa Enrique.

Zachęcany do znalezienia nowego otoczenia zawodnik zdążył się już dogadać z saudyjskim Al-Ahli w sprawie warunków kontraktu indywidualnego. Transfer wisi w powietrzu, choć mistrzowie Francji odrzucili proponowane 30 milionów euro, czekając na udoskonalenie oferty.

Zwłoka powoduje, że przed 30-latkiem pojawiły się nowe ścieżki. Zainteresowanie wyraża Manchester United, ale według najświeższych doniesień „L'Équipe” do gry wkroczyło Al-Arabi SC, ekipa z Qatar Stars League.

Wydaje się jednak, że ekipa z Dohy nie posiada wystarczających argumentów finansowych, aby prześcignąć rywala z Arabii Saudyjskiej. Choć może zdecydują inne czynniki, na które przystanął Abdou Diallo, niedawny kolega z szatni Verrattiego.

Wyróżniający się ogromnym profesjonalizmem i lojalnością wobec swojego pracodawcy triumfator EURO 2020 spędził na Parc des Princes jedenaście lat. Na poziomie Ligue 1 i Ligi Mistrzów zaliczył łącznie 355 spotkań, strzelił dziesięć goli i zaliczył 51 asyst.