Martino: Nie ma pośpiechu

Martino: Nie ma pośpiechu fot. Transfery.info
Krzysztof Gońka
Krzysztof Gońka
Źródło: Inside Spanish Football

Gerardo Martino odniósł się na konferencji prasowej zwołanej przed jutrzejszym meczem ligowym z Realem Sociedad do informacji o zainteresowaniu Barcelony dwoma obrońcami: Federico Fazio oraz Mateo Musacchio.

Szkoleniowiec FC Barcelona twierdzi, że w tej chwili nie ma tematu transferu jakiegokolwiek zawodnika do hiszpańskiej drużyny. Dla Martino najważniejsza jest teraźniejszość.

Poza tym uważa, że zostało jeszcze dużo czasu do końca sezonu i debata na temat potencjalnych wzmocnień w tym momencie nie ma sensu.

- Nawet nie myślałem jeszcze o następnym sezonie. Nie myślałem o piłkarzach z Argentyny, ani z Ameryki Południowej, ani z Europy, Azji, czy Oceanii. Barcelona ma obecnie bardzo dobrą drużynę i nie potrzebuje sześciu miesięcy, by stworzyć drużynę na przyszłe rozgrywki - powiedział Gerardo „Tata” Martino.

Argentyńczyk jest teraz skupiony na najbliższych spotkaniach swojego zespołu i nie chce zajmować się sprawami transferów w tak ważnym dla Barcelony okresie. – Zobaczymy. Na razie musimy skupić się na bieżących sprawach. Spisujemy się bardzo dobrze, zostało nam 21 spotkań i nimi powinniśmy się zająć. Nie ma pośpiechu. Nie ogłosimy niczego publicznie przed zakończeniem sezonu - stwierdził szkoleniowiec „Dumy Katalonii”.

W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele nazwisk potencjalnych celów transferowych Barcelony. Federico Fazio jest mocnym punktem defensywy Sewilli. Z andaluzyjskim zespołem wiąże go kontrakt do końca czerwca 2018 roku.

Mateo Musachchio również jest nieodłącznym elementem defensywy Villarealu. W obecnym sezonie w barwach „Żółtej łodzi podwodnej” rozegrał 23 ligowe spotkania. Jego kontrakt z Villarealem wygasa wraz z zakończeniem obecnego sezonu. 

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy