Polski pomocnik to kluczowa postać w kadrze Wayne'a Rooneya. Do tej pory nie opuścił żadnego z czternastu spotkań, występując w każdym z nich od pierwszych minut. W minionej kolejce ponownie znalazł się w podstawowej jedenastce.
32-latek przełamał w starciu z Los Angeles Galaxy strzelecką niemoc. W 80. minucie ustalił wynik meczu na 3:0, wykorzystując niefortunną interwencję bramkarza rywali Jonathana Bonda. Wcześniej do siatki trafiali znany z Premier League Christian Benteke i Cristian Dájome.
Więcej niż o samej bramce pomocnika z Tarnowa mówi się o sposobie jej celebracji. Ten skopiował słynną bokserską cieszynkę swojego szkoleniowca, który brylował niegdyś w Manchesterze United.
Wychowanek Cracovii na swoje drugie trafienie w Major League Soccer czekał od 26 lutego, kiedy debiutował w barwach klubu z Waszyngtonu. Na jego koncie widnieją również trzy asysty.
Podopieczni Rooneya okupują szóstą lokatę w tabeli Konferencji Wschodniej. W ostatnich tygodniach nie wiodło się im się najlepiej, gdyż nie potrafili wygrać od czterech spotkań.
Mateusz Klich przeniósł się do Stanów Zjednoczonych po niezwykle udanym okresie w Leeds United. Z „Pawiami” był związany przez sześć lat.
Iconic celebration 🥊 pic.twitter.com/pTt7rxRau4
— D.C. United (@dcunited) May 21, 2023