Mateusz Święcicki wskazał największego przegranego powołań Michała Probierza

Mateusz Święcicki wskazał największego przegranego powołań Michała Probierza fot. Meczyki.pl [YouTube]
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Meczyki.pl

Mateusz Święcicki w programie na kanale Meczyki.pl na YouTubie skomentował brak Arkadiusza Milika na liście piłkarzy powołanych do reprezentacji Polski na marcowe mecze.

Zgodnie z zapowiedzią powołania Michała Probierza na baraże o awans na EURO 2024 zostały ogłoszone w czwartkowy wieczór. Wśród środkowych napastników selekcjoner zdecydował się zaprosić na zgrupowanie Roberta Lewandowskiego, Karola Świderskiego, Adama Buksę oraz Krzysztofa Piątka. Zabrakło miejsca dla Arkadiusza Milika.

30-latek w Juventusie jest głównie zmiennikiem. W tym sezonie strzelił sześć goli - po trzy w Serie A oraz Pucharze Włoch. Z drugiej strony mowa o piłkarzu trenującym w wielkim klubie z bardzo dużym doświadczeniem w drużynie narodowej, bo uzbierał w niej 72 występy.

Na brak jego powołania można więc patrzeć dwojako. Jak skomentował je Mateusz Święcicki?

- Patrząc na nazwisko i klub, to największym przegranym tych powołań jest Arkadiusz Milik. Gdyby się wgłębić, znalazłbyś racjonalne argumenty, ale kiedy spojrzysz z zewnątrz, to myślisz: „Cholera, mocna ta reprezentacja, skoro nie powołują piłkarza Juventusu” - przyznał dziennikarz, będąc gościem na kanale Meczyki.pl.

Napastnik może więc w pełni skupić się na występach w klubie. Jeszcze przed przerwą na mecze reprezentacji turyńska drużyna zmierzy się w niedzielę z Genoą. Po niej 30 marca zagra z kolei z Lazio.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy