Matthijs de Ligt chciałby sentymentalnego powrotu

Na ten moment przyszłość Matthijsa de Ligta w trykocie Bayernu Monachium stoi pod małym znakiem zapytania, choć sam zawodnik stwierdził, że dobrze czuje się w obecnym zespole i nie ma powodów do narzekania.

Sinusoidalna sytuacja Holendra wynika głównie z nawracających kontuzji, które notorycznie uprzykrzają mu życie i wymuszają przerwy w grze. Tak również było w bieżącej kampanii, gdy na początku listopada uszkodził więzadło w kolanie.

Całkiem niedawno medialne doniesienia sugerowały, że jego usługami zainteresowany jest Manchester United. De Ligt mógłby wówczas na nowo podjąć współpracę z Erikiem ten Hagiem, który w przeszłości trenował go w Ajaksie Amsterdam.

Wydaje się jednak, że do tego transferu nie dojdzie, a de Ligt pozostanie w Bayernie przez co najmniej jeszcze jeden sezon. Sam piłkarz wskazał jednak pewien kierunek, który chciałby obrać w przyszłości.

Klubowe media Ajaksu odwiedziły swojego byłego zawodnika, by ten udzielił im obszernego wywiadu. Jedno z pytań dotyczyło potencjalnego powrotu de Ligta do zespołu „Godenzonen”, który otwarcie wyznał, że jeśli nadarzy się okazja, to będzie chciał tego dokonać.

- Grałem przez trzy lata w pierwszym składzie, czyli stosunkowo krótko. Zawsze myślałem, że będę grał trochę dłużej w Ajaksie, ale przez jakiś czas sytuacja wyglądała inaczej. Jeśli kiedykolwiek będę miał okazję wrócić do Ajaksu, naprawdę chciałbym to zrobić. Ale oczywiście nigdy nic nie wiadomo - powiedział.

Holender w obecnym sezonie wystąpił w 27 spotkaniach, zdobywając przy tym dwie bramki oraz notując asystę.