Po niespodziance w pierwszym spotkaniu, które zakończyło się wygraną „Orłów” w stosunku 0:1, na Bawarczyków spadła fala krytyki. Tydzień później potwierdzono, że po sezonie Thomas Tuchel zwolni stanowisko trenera.
Mistrz Niemiec podczas rewanżu musiał wygrać, aby pozostać w prestiżowym turnieju. Piłkarze stanęli na wysokości zadania.
Harry Kane i Thomas Müller wprowadzili zespół do ćwierćfinału. Anglik na Allianz Arenie ustrzelił dublet, a Niemiec dorzucił jedno trafienie, co zaowocowało zwycięstwem w stosunku 3:0.
W ocenie Maurizio Sarriego wreszcie zobaczyliśmy Bayern Monachium w pełnej krasie.
– Po drugim golu zaczęła się inna gra. Obejrzeliśmy prawdziwy Bayern, ale to było coś do przewidzenia. Udało nam się dobrze wejść w mecz i mieliśmy nawet szansę na gola. Wynik 0:1 nie odebrał nam nadziei, ale 0:2 sprawiło, że straciliśmy wiarę – wyznał opiekun Lazio.
– Były szanse w pierwszym meczu. Przyjazd tutaj z innym wynikiem mógłby doprowadzić do napisania nowego rozdziału historii, ale różnica była widoczna. Będąc bardziej technicznymi, grają również na większej intensywności – zauważył.
Rzymianie aktualnie zajmują w tabeli Serie A dopiero dziewiąte miejsce. W ocenie Sarriego nadal są jednak szanse na ponowne zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów.
– Bilans pozostaje pozytywny, drużyna taka jak my, której udaje się zakończyć tę podróż z większą liczbą zwycięstw niż porażek, nie może być krytykowana. Jesteśmy na drodze do ponownego udziału w Lidze Mistrzów – stwierdził.
Ekipa ze Stadio Olimpico w fazie grupowej zajęło drugie miejsce, ustępując jedynie Atlético Madryt. Na dalszych pozycjach znalazły się Feyenoord Rotterdam oraz Celtic.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
