Mecz Brazylia - Argentyna opóźniony. Brutalne sceny na trybunach [WIDEO]

Mecz Brazylii z Argentyną na Maracanie miał rozpocząć się o 1:30 w nocy z wtorku na środę, ale pierwszy gwizdek rozbrzmiał dopiero około pół godziny później. Wszystko z powodu wydarzeń mających miejsce na trybunach.

Zgodnie z doniesieniami agencji Reuters czy ESPN zamieszanie rozpoczęło się od starć tuż przed planowanym startem spotkania pomiędzy kibicami obu ekip, natomiast z czasem przerodziło się to w spięcie między miejscową policją a fanami z Argentyny. Ta pierwsza użyła pałek, by uspokoić przyjezdnych. Ci drudzy rzucali w nią między innymi krzesełkami, choć nie zabrakło też osób, które wpadły w panikę i w obawie przed utratą zdrowia zaczęły wbiegać na murawę.

W sieci pojawiły się nagrania przedstawiające całą sytuację. Ucierpiał przynajmniej jeden z kibiców, który leżał na ziemi z zakrwawioną twarzą, a potem znalazł się na noszach.

Przed udaniem się do szatni argentyńscy piłkarze podeszli do trybun. Dość żywiołowo wpłynąć na zaprzestanie agresywnego zachowania przez policję próbował bramkarz mistrzów świata Emiliano Martínez.

Emocji nie brakowało również, gdy mecz finalnie się rozpoczął. Zawodnicy z Brazylii już na starcie zostali ukarani kilkoma żółtymi kartkami. Ostatecznie musieli uznać wyższość Argentyńczyków. Wygrali oni 1:0 po golu Nicolása Otamendiego, który trafił do siatki po dośrodkowaniu Giovaniego Lo Celso z rzutu rożnego.

EL DIBU DEFENDIENDO A LOS HINCHAS ARGENTINOS EN MEDIO DE LA REPRESIÓN POLICIAL pic.twitter.com/iEXBISudaW

— TyC Sports (@TyCSports) November 22, 2023

VERGÜENZA EN EL MARACANÁ 👎🇧🇷

Los hinchas argentinos fueron agredidos por la policía local en la previa al duelo ante Brasil. pic.twitter.com/Z3GWSAFRow

— TyC Sports (@TyCSports) November 22, 2023