27-letni środkowy obrońca Paços de Ferreira był już dwukrotnie przymierzany do „Kolejorza”. Po raz pierwszy temat jego przeprowadzki do Poznania pojawił się zimą. Koniec końców nie stała się ona faktem z uwagi na przedłużający się transfer Tamása Kádára. Podejście numer dwa, które miało miejsce latem, zakończyło się oblanymi przez defensora testami medycznymi.
Można przypuszczać, że wynikało to głównie z kontuzji, przez którą zawodnik nie grał od stycznia do kwietnia. Vieira wrócił do regularnego grania w samej końcówce sezonu, notując pięć występów w lidze.
Lech prawdopodobnie nie porzucił jednak myśli o pozyskaniu obrońcy. W ostatnim meczu ligowym Paços z Chaves 27-latka obserwował bowiem przedstawiciel „Kolejorza”, Andrzej Juskowiak. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2 dla Chaves, Vieira spędził na murawie pełne 90 minut.
W sumie Portugalczyk rozegrał w tym sezonie dziewięć meczów w portugalskiej ekstraklasie. Strzelił w nich jednego gola. Dodajmy, że jego umowa z obecnym klubem jest ważna do 30 czerwca 2019 roku.