Temat przenosin Walijczyka do innego klubu nie jest nowy i wraca w zasadzie co kilka miesięcy. Media spekulowały o jego odejściu ze stolicy Hiszpanii w trakcie letniego okienka transferowego. Ostatecznie nie doszło wtedy do żadnego ruchu, ale głośny transfer 28-latka jest coraz bardziej prawdopodobny.
Bale jest coraz mniej przydatny Realowi. Kilka dni temu „Królewscy” poinformowali, że wracający do pełni sił zawodnik doznał kolejnego urazu i wróci na boisko prawdopodobnie dopiero za miesiąc. Jak wyliczyli hiszpańscy dziennikarze, to już dziewiętnasta kontuzja odniesiona przez Walijczyka, odkąd trafił on do Madrytu.
Włodarze Realu tracą cierpliwość i mają być zdecydowani na pożegnanie się z 28-latkiem. Zgodnie z doniesieniami „Daily Mirror”, madrytczycy oczekują za niego 85 milionów funtów. Jeśli któryś z zainteresowanych nim klubów tyle zapłaci, transfer stanie się faktem.
Z jednej strony Bale wciąż łapie kontuzje, ale z drugiej cały czas znajduje się na celownikach kilku europejskich klubów. Wśród nich są Chelsea, Manchester United oraz Tottenham, z którego to w 2013 roku trafił do Realu.
Od tamtej pory Bale rozegrał w Hiszpanii 159 spotkań. Jego bilans z tego sezonu to dziewięć meczów, trzy gole i cztery asysty.