Meksyk wygrać nie chciał i żegna się z turniejem [WIDEO]

Meksyk wygrać nie chciał i żegna się z turniejem [WIDEO] fot. Transfery.info
Krzysztof Klebanowski
Krzysztof Klebanowski
Źródło: Transfery.info

Reprezentacja Meksyku odpadła z Copa América po bardzo słabej grze w meczu z Ekwadorem (1:2).

Przed rozpoczęciem meczu oba zespoły były już odpowiednio zmotywowane do walki, ponieważ zwycięstwo meksykańskich piłkarzy zapewniłoby im pewnie miejsce w 1/4, natomiast triumf Ekwadorczyków dałby im jeszcze cień szansy na udział w następnej rundzie jako jednej z dwóch najlepszych drużyn, które zajęły trzecie miejsce w swoich grupach.

Faworytem wydawali się być Meksykanie, jednak to podopieczni Gustavo Quinterosa byli bliscy zdobycia pierwszego gola. W drugiej minucie spotkania Miller Bolaños z bliskiej odległości oddał niezły strzał, który wybronił bramkarz Meksyku José Corona.

Po dość emocjonującym początku tempo rywalizacji zmalało, a jedyne starcia toczyły się w środkowej strefie boiska. Dopiero w 24. minucie dogodną sytuację dla Meksyku zmarnował Matías Vuoso, strzelając tuż obok bramki Domíngueza.

Dwie minuty później po szybkiej kontrze gola zdobyli Ekwadorczycy. Po akcji „trzech na trzech” wynik spotkania otworzył Miller Bolaños po dograniu Ennera Valencii.

I choć Meksykanie próbowali czarować sztuczkami technicznymi, to na nic się to nie zdało, jeśli chodzi o konstruowanie sytuacji.

Po pierwszej połowie można było odnieść wrażenie, iż to reprezentanci Ekwadoru mieli większą pewność awansu w przypadku zwycięstwa w tym spotkaniu. Piłkarze Miguela Herrery razili niedokładnymi podaniami, a ponadto zupełnie nie mieli pomysłu na akcje ofensywne. Natomiast "La Tri" konsekwentnie napierali na bramkę José Corony.

W początkowych minutach drugiej części spotkania sytuacja się nie zmieniła. Ekwador skutecznie nie dopuszczał rywali w okolice swojego pola karnego, kontrolując przebieg starcia.

W 57. minucie po stracie jednego z meksykańskich obrońców piłkę wywalczył strzelec pierwszego gola Miller Bolaños, podając do Ennera Valencii. Napastnik Ekwadoru pewnie trafił do bramki przeciwnika, podwyższając wynik na 2:0.

I kiedy wydawało się, że podopieczni Gustavo Quinterosy w pełni kontrolują spotkanie, w 63. minucie Achilier sfaulował we własnym polu karnym Ayalę, a sędzia przyznał rzut karny dla Meksyku. Jedenastkę pewnie wykorzystał Raúl Jiménez.

Dzięki temu w meczu znowu pojawiły się emocje. Kilka groźnych ataków przeprowadzili Ekwadorczycy, jednak nie udało im się zdobyć kolejnej bramki. W końcowych minutach Meksykanie próbowali jeszcze wyrównać, lecz bezskutecznie.

Ostatecznie to Ekwador zajął trzecie miejsce w grupie A, nadal zachowując pewne szanse na awans. Reprezentacja Meksyku pożegnała się tym samym z Copa América.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Albert Rudé świętował razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków. „Szef” [WIDEO] Albert Rudé świętował razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków. „Szef” [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO] „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO] „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy