Mike Dean latem przejdzie na emeryturę jako arbiter główny

Mike Dean to bez wątpienia ciekawa i niezwykle barwna postać w brytyjskim środowisku piłkarskim.

53-letni arbiter słynie w głównej mierze z częstego pokazywania czerwonych kartek, bowiem w trakcie swoich 553 poprowadzonych spotkań na poziomie Premier League już 114 razy wypraszał zawodników z boiska.

Decyzję o przejściu na emeryturę Dean odłożył w czasie, bowiem planował to zrobić już po zakończeniu poprzedniego sezonu. Namówiono go jednak do pozostania, gdyż młodsi sędziowie musieli nabrać nieco więcej doświadczenia.

Aktualnie Anglik prowadzi negocjacje dotyczące swojej najbliższej przyszłości. Po sezonie planuje on pełnić rolę stałego arbitra VAR. Aktualnie jedynym, który w ten sposób współpracuje z angielską federacją piłkarską jest Lee Mason.

W ciągu ostatnich lat Dean należał do ścisłego grona arbitrów, którym przypadały do prowadzenia najbardziej prestiżowe spotkania na Wyspach Brytyjskich.

Nieco gorzej Anglik radził sobie na arenie międzynarodowej, choć w swoim dorobku ma spotkania w ramach Pucharu UEFA, Ligi Europy oraz eliminacji do Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy.

Międzynarodową karierę Dean zakończył w wieku 45 lat.

Aktualnie ma na swoim koncie poprowadzenie ponad 2000 oficjalnych meczów.