Mistrzostwa Świata: Tajemnicza absencja Yassine'a Bounou w meczu z Belgią. Zniknął po hymnach

Reprezentacja Maroka, przedstawiając swój skład na niedzielne spotkanie z Belgią, poinformowała, że w bramce zagra Yassine Bounou, a więc golkiper Sevilli. 31-latek stał przy kolegach w trakcie odgrywania hymnów, a później przywitał się z zawodnikami drużyny przeciwnej. Mimo to nie broni on dostępu do bramki swojej drużyny.

Zamiast Bounou między słupkami pojawił się Munir Mohamedi, 33-letni bramkarz saudyjskiego Al-Wehda. Na razie próżno szukać komunikatu wyjaśniającego to, co stało się z podstawowym golkiperem.

Munir już na początku meczu został sprawdzony przez Michy'ego Batshuayia, ale obronił jego strzał. W dalszej części spotkania okazję do strzelenia gola miał chociażby Achraf Hakimi.

Marokańczycy trafili do siatki w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Konkretnie rzecz ujmując, uczynił to Hakim Ziyech bezpośrednio z rzutu wolnego. Sytuacja była sprawdzana przez VAR pod kątem pozycji spalonej zawodnika absorbującego Thibauta Courtois i sędzia César Arturo Ramos ostatecznie nie uznał gola. Zespoły zeszły do szatni na przerwę przy wyniku 0:0.

***

Mistrzostwa Świata: Sprawa zniknięcia Yassine'a Bounou ze składu Maroka wyjaśniona