W karierze Mateusza Łęgowskiego doszło do sporych zmian. Latem opuścił macierzystą Pogoń Szczecin, przenosząc się do przedstawiciela Serie A, Salernitany.
20-letni pomocnik początek włoskiej przygody może zaliczyć do udanych. W tej kampanii pojawiał się 13-krotnie na murawie, z czego sześciokrotnie od pierwszych minut. Nie jest zatem żelaznym członkiem podstawowego składu, ale ważnym zawodnikiem do rotacji.
Na jego pozycję nie wpłynęła zmiana trenera w klubie z Kampanii. W październiku z posadą pożegnał się dobrze znany polskim kibicom, Paulo Sousa, którego zastąpił Filippo Inzaghi.
Jak przyznał w rozmowie z TVP Sport Łęgowski, dobrze wspomina współpracę z Portugalczykiem.
- Mieliśmy dobrą relację. Jest bardzo dobrym trenerem, mimo opinii, jaka o nim panuje. Zwraca dużą uwagę na indywidualny rozwój zawodników. Ma dobre podejście do piłkarzy. Czułem, że przy nim rozwijam się po każdym treningu. Byłem zadowolony ze współpracy. Głównie rozmawialiśmy o klubie, ale trener, jak i jego asystenci znają niektóre słowa w języku polskim. Trener dobrze wspominał okres pracy z naszą reprezentacją - zapewniał zawodnik z Brodnicy.
Łęgowski pojawił się na listopadowym zgrupowaniu Michała Probierza. Wcześniej w powołaniach uwzględniali go Czesław Michniewicz i Fernando Santos. Z tym ostatnim nie łączyła go jednak zbyt szczególna więź.
- Nie mogę zbyt wiele powiedzieć, ale rzuciło mi się w oczy, że trener Probierz jest otwarty na media. Ponownie nagrywane są vlogi, a poza boiskiem trener dba o relacje z zawodnikami. Dużo z nami rozmawia. Na boisku zespół zyskuje pod względem mentalnym i łapie sporo pewności siebie. To widać podczas treningów i powoli będzie coraz lepiej również w meczach - opowiadał.
- Ja na przykład nie zamieniłem słowa z trenerem Santosem. Trener mniej rozmawiał, ale też każdy funkcjonuje zupełnie inaczej. Trener Probierz jest otwarty na nas, chce pomagać zawodnikom. Ja też jestem osobą, która lubi dużo mówić. Kiedy przyjeżdżam na kadrę, kontakt ze strony selekcjonera jest dla mnie ważny.
Łęgowski ma na koncie jeden występ w narodowym trykocie. Do debiutu doszło jeszcze za kadencji Michniewicza podczas starcia Ligi Narodów z Holandią.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
