Najlepsza jedenastka ME

Redakcja transfery.info wspólnymi siłami wytypowała najlepsze według nas zestawienie zawodników na dopiero co zakończonych Mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii. Każdy z członków naszego zespołu zaprezentował własny dream team - ja na podstawie wszystkich wybrałem ten jeden. Oto efekt:

BRAMKARZ - Iker Casillas

W całym turnieju nie miał zbyt wiele pracy, a to za sprawą znakomicie spisującej się obrony Mistrzów Europy. Tylko dwukrotnie musiał wyciągać piłkę ze swojej bramki. Artur Boruc pokazał na tym turnieju klasę, jednak nie osiągnął tak wiele jak gracz Realu Madryt.

LEWY OBROŃCA - Juriy Żhirkov

Co do obstawy tej pozycji byliśmy w większości jednogłośni. Rosyjski defensor wielokrotnie włączał się w akcje ofensywne drużyny rosyjskiej. Wygrał, i to zdecydowanie, z Phillipem Lahmem.

ŚRODEK DEFENSYWY - Pepe, Carles Puyol

Oboje w swoich drużynach stanowili o jej sile destrukcji. Pepe ponadto angażował się w akcje ofensywne, czego efektem jest bramka w meczu z Turcją. Tuż za wyżej wymieniona dwójka umiejscowiliśmy Carlosa Marchenę, który nieznacznie przegrał ze swoim kolega z drużyny Hiszpanii - Puyolem. Zdecydowanie byli najlepszą parą środkowych obrońców w jednej drużynie na tych mistrzostwach.

PRAWY OBROŃCA - Sergio Ramos

Znów Hiszpan. W naszym głosowaniu przewinęły się trzy nazwiska: wymieniony już Ramos, potem kolejno Jose Bosingwa i Hamit Altintop. Nikogo nie zadziwię stwierdzeniem, iż w nowoczesnym futbolu o sile ofensywnej drużyny często decydują boczni obrońcy włączający się w akcje ofensywne. Cała wyżej wymieniona trójka zasłużyła na miano najlepszego prawego obrońcy turnieju - zwycięzca jest jednak tylko jeden.

DEFENSYWNY POMOCNIK - Marcos Senna

Niemal wszyscy wskazali w tym miejscu tegoż zawodnika. Naturalizowany Brazylijczyk po prostu wymiatał na tym turnieju. Pożyteczny zarówno w defensywie, ubezpieczający ofensywnych pomocników, jak i w akcjach na bramkę rywala. Niejednokrotnie mijał slalomikiem piłkarzy drużyny przeciwnej.

OFENSYWNY POMOCNIK - Xavi Hernandez/Wesley Sneijder

Obaj gracze zostali ex aequo, czterokrotnie wymienieni w naszych zestawieniach. W moim osobistym rankingu bramka Sniejdera z ostatniej minuty meczu z Francją jest najlepszą bramką turnieju. Dwukrotnie był wybierany najlepszym graczem meczu. Xavi był wolnym elektronem na boisku - niby to pomagał w defensywie, z drugiej jednak brał się za rozgrywanie piłki i strzelanie na bramkę rywala.

PRAWY POMOCNIK - Arda Turan

Turcja po Mistrzostwach Europy będzie dla wszystkich przykładem drużyny, która walczy do końca, nie bacząc na wynik meczu. Dwie bramki tego zawodnika w fazie grupowej w końcowych minutach meczów ze Szwajcarami i Czechami decydowały o dalszych losach spotkań. Schweinsteiger o dziwo nie otrzymał od nas żadnego głosu - Niemców nie lubimy.

LEWY POMOCNIK - Lukas Podolski

Polak potrafi. Łukasz na tych mistrzostwach grał fenomenalnie - strzelił trzy bramki, wypracował kolejne. Był pewnym punktem drużyny Joachima Loewa. Tuż za nim uplasował się David Silva. Hiszpan równie dobrze mógł być przeze mnie zakwalifikowany na pozycję lewoskrzydłowego - wielokrotnie bowiem zmieniał pozycję, pokazując tym samym swoją wszechstronność.

NAPASTNICY - Fernando Torres i David Villa

Zwyciężył hiszpański duet i w pełni na to zasłużył. Oboje byli sześciokrotnie wymieniani przez moich kolegów. Stanowili zdecydowanie najlepszą parę napastników na całym turnieju - Villa król strzelców z dorobkiem 4 bramek oraz Torres strzelający bramkę w wielkim finale. Tuż za nimi uplasował się duet rosyjski - Andriej Arshavin oraz Roman Pawliuczenko. O tego pierwszego już teraz biją się najlepsze kluby w całej Europie.

Przemek Majchrzak