Latem Wisła Kraków musiała pożegnać kilku zawodników. W tej grupie znalazł się między innymi Álex Mula.
Skrzydłowy trafił do Polski w styczniu i spisywał się naprawdę obiecująco. Do tego stopnia, że klubowe władza zabiegały o parafowanie z nim nowego kontraktu.
W obliczu braku awansu możliwości finansowe były jednak ograniczone.
Ostatecznie zatem nie udało się przekonać 27-latka do tego, by nadal występował pod Wawelem.
Hiszpan ruszył zatem w świat w poszukiwaniu dla siebie nowego wyzwania. Miał oferty z ojczyzny, ale uznał, że lepszym rozwiązaniem będzie przeprowadzka do Grecji.
Zasilił więc w ramach wolnego transferu PAS Lamię.
Wspomniany zespół radzi sobie obecnie bardzo dobrze i zajmuje w tabeli solidne piąte miejsce. Tego samego nie można jednak powiedzieć o Muli.
27-latek ma niełatwy początek w Grecji. Do tej pory wystąpił tylko w dwóch spotkaniach i ewidentnie nie pasuje do koncepcji trenera. Jego dotychczasowy dorobek zamyka się w 66 minutach spędzonych na boisku.
Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, to kto wie, czy klubowi działacze nie zechcą pozyskać się Hiszpana jeszcze w zimie.
Dla Wisły Kraków natomiast skrzydłowy rozegrał 12 meczów, a w nich strzelił dwie bramki oraz miał cztery asysty.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
