Nie gra w Legii Warszawa, ale dostał powołanie do reprezentacji [OFICJALNIE]

Nie gra w Legii Warszawa, ale dostał powołanie do reprezentacji [OFICJALNIE] fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Legia Warszawa

Legia Warszawa poinformowała o powołaniu do reprezentacji Mauritiusa dla Lindsaya Rose'a.

17 i 21 listopada reprezentację Mauritiusa czekają mecze z Kamerunem i Angolą, którymi rozpocznie ona zmagania w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026. Legia Warszawa potwierdziła, że wspomoże ją Lindsay Rose.

31-letni środkowy obrońca, który w przeszłości grał w juniorskich i młodzieżowych reprezentacjach Francji, w maurytyjskiej drużynie narodowej zadebiutował w 2018 roku i od tamtej pory uzbierał w niej osiem występów. Ostatnie - w czerwcu tego roku, gdy zagrał w towarzyskich starciach z Pakistanem, Dżibuti i Kenią. Teraz będzie mógł powiększyć swój dorobek.

Latem wydawało się, że Rose odejdzie z Legii. Na takim ruchu zależało władzom stołecznego klubu, ale zawodnik prawdopodobnie zapatrywał się na to nieco inaczej i pozostał w Warszawie. W tym sezonie zanotował dwa krótkie występy w pierwszym zespole i osiem w drugiej drużynie, której pomaga w III lidze. W ostatni weekend znalazł się w podstawowym składzie na spotkanie z Legionovią Legionowo (2:1).

Jak widać, brak gry w pierwszej drużynie nie wpływa na mniejsze zainteresowanie piłkarzem ze sztabu szkoleniowego reprezentacji.



Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy