Nikt nie chce Konoplanki

Nikt nie chce Konoplanki fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski
Źródło: Revier Sport

Jewhen Konoplanka może mieć problem ze znalezieniem nowego pracodawcy.

Ukraiński skrzydłowy trafił przed rokiem na wypożyczenie do Schalke Gelsenkirchen i choć został wykupiony przez niemiecki zespół, to niebawem zaczęły się jego problemy z regularną grą .Po jego wypowiedziach dla ukraińskiego portalu „FootballHub”, w których nazwał trenera Markusa Weinzierla tchórzem i kilkoma innymi negatywnymi określeniami, stało się jasne, że ich dalsza współpraca jest niemożliwa.

27-latek jest w najlepszym wieku dla profesjonalnego piłkarza, dlatego jasne jest, że ma inne oczekiwania, niż permanentne przesiadywanie na ławce rezerwowych. Nie wydaje się jednak, by w przyszłości sytuacja sześćdziesięciokrotnego reprezentanta Ukrainy miała się poprawić, dlatego zaczęto się rozglądać za nowym klubem dla niego.

Problemem jest jednak to, że mimo usilnych starań agencji menadżerskiej Konoplanki, nie ma dla niego żadnych ofert. W Gelsenkirchen oczekują, że były gracz Sevilli pojawi się na początku lipca na treningach drużyny. Schalke podobno chce za swojego piłkarza piętnaście milionów euro.

Niemcy muszą liczyć na szybki zwrot w sprawie jego odejścia, bowiem obecność naburmuszonego Konoplanki na przygotowaniach do nowych rozgrywek, może być słabym początkiem kolejnego sezonu.

Ukrainiec rozegrał w ubiegłym roku 26 spotkań dla Schalke, w których zdobył sześć bramek i dwukrotnie asystował. 

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy