Klub z miasta Nankin świętował nie tak dawno wywalczenie pierwszego mistrzostwa Chin w swojej historii i zaczął snuć plany dotyczace budowy drużyny na nowy sezon oraz podjęcie rywalizacji w Azjatyckiej Lidze Mistrzów.
Niestety przedstawiciele zespołu musieli bardzo szybko porzucić te marzenia, ponieważ grupa Suning postanowiła całkowicie wycofać się z finansowania Jiangsu FC, co w konsekwencji doprowadziło do upadku ekipy w składzie z Éderem, Alexem Teixeirą, Mubarakiem Wakaso czy João Miranda.
Wymieniona czwórka oraz rzesza chińskich piłkarzy została z dnia na dzień pozbawiona miejsca pracy i zmuszona do rozejrzenia się za innymi klubami.
Z tego grona na pewno na jakichkolwiek zawodowych boiskach nie zobaczymy już 30-letniego Yuna Zhou, który postanowił zakończyć swoją profesjonalną karierę, ponieważ nie widział siebie w barwach innego zespołu.
Wszechstronny obrońca był w trakcie swojej przygody z futbolem związany wyłącznie z Jiangsu FC. Razem z tą drużyną świętował wywalczenie awansu do chińskiej elity w 2008 roku i następnie pomógł jej zdobyć wszystkie najważniejsze trofea na krajowym podwórku w postaci wspomnianego mistrzostwa oraz Pucharu (2015) i Superpucharu Chin (2013).
Trzykrotny reprezentant „Drużyny Smoków” rozegrał ponad 300 oficjalnych spotkań dla ekipy z Nankin i zdobył dla niej zaledwie dwie bramki.