Już jakiś czas temu właściciele obu zespołów uznali, że nadszedł odpowiedni czas na opuszczenie legendarnego San Siro. Głównymi powodami tego stanu rzeczy są problemy związane z kwestiami bezpieczeństwa czy wyremontowaniem niszczejącego obiektu, która byłaby kosztowana i mogła potrwać nawet kilka lat, a to wiązałoby się z koniecznością rozgrywania domowych spotkań przez jedną i drugą drużynę na obcych stadionach.
Początkowo przedstawiciele Milanu i Interu zastanawiali się nad wybudowaniem własnego obiektu. Finalnie „Rossoneri” i „Nerazzurri” pozostaną jednak na jednym obiekcie i na czwartkowej konferencji prasowej ogłosili kilka szczegółów na ten temat oraz przedstawili dwa projekty, z których kibice obu klubów wybiorą jeden, który zostanie wprowadzony w życie.
Wiemy już na pewno, że nowy dom mediolańskim ekip będzie mniejszy od Stadio Giuseppe Meazza. Obecny obiekt może pomieścić nieco ponad 80 tysięcy osób. Z kolei nowy będzie miał 60 tysięcy dostępnych miejsc.
Pierwszy z zaproponowanych projektów to Populous (Katedra) zainspirowany dwoma
najbardziej ikonicznymi mediolańskimi budowlami - Katedrą Narodzin św.
Marii oraz Galerią Wiktora Emanuela II.
Ten najbardziej samowystarczalnym tego typu obiekt w Europie
ma stanowić centralny
punkt nowej dzielnicy San Siro.
Populous został przedstawiony w taki
sposób, aby stworzyć wyjątkowy dom dla sympatyków Milanu i
Interu. Niestandardowe instalacje radykalnie zmieniają wygląd
architektury i wprowadzają w budowlę unikalną tożsamość klubów. Dla „Nerazzurri”
jest nią zwinięta żmija niebieskiego światła otaczająca stadion, a dla „Rossonerich”
pionowe przypory jarzące się czerwienią emanującą z głębi
budynku.
Z kolei drugi to
Manica (Pierścienie Mediolanu). Ten projekt stadionu opowiada o tym, jak
dwa od zawsze zwaśnione kluby jednoczą się w celu utrzymania jednej z
największych mediolańskich tradycji. Pierścienie stadionu są dostosowane do rozwiązań LED, jak i architektonicznych, które umożliwiają między innymi zmianę jego barw. Ta technika pozwala
kibicom Interu zasiąść na trybunach niebieskiej części obiektu, natomiast Milanu na czerwonej. Z kolei podczas meczu derbowego obie połówki stadionu zostaną zabarwione zgodnie z barwami
„Rossonerich” i „Nerazzurrich”,
tworząc w ten sposób najbardziej dramatyczną prezentację koncepcji
tego projektu.