OFICJALNIE: Afera w Krakowie. Piłkarz opuszcza Wisłę przez aktywność na Facebooku!

Zaledwie trzy dni trwała przygoda Krystiana Galasa z Wisłą Kraków. Włodarze klubu zdecydowali się rozwiązać kontrakt z młodym piłkarzem z powodu jego aktywności na jednym z portali społecznościowych.

Przedstawiciele „Białej Gwiazdy” nieustanie monitorują rozgrywki na terenie województwa małopolskiego w poszukiwaniu utalentowanych zawodników, którzy mogliby w bliższej lub dalszej perspektywie zasilić szeregi ich klubu i w przyszłości stanowić o jego sile.

Właśnie w taki sposób w oko wysłannikom krakowskiego zespołu wpadł Krystian Galas z Dalinu Myślenice, który przeniósł się do Wisły z czwartoligowej drużyny na zasadzie półrocznego wypożyczenia i docelowo miał w rundzie wiosennej występować w ekipie z Centralnej Ligi Juniorów.

19-latek nie będzie miał jednak ostatecznie szansy do pokazania się w barwach ekipy z ulicy Reymonta, ponieważ klub postanowił w poniedziałek rozwiązać z nim zawarty w piątek kontrakt.

Do szybkiego zakończenia współpracy z młodym zawodnikiem doprowadzili fani „Białej Gwiazdy”, którzy przy okazji transferu mało znanego sobie piłkarza zdecydowali się poszukać w Internecie wiadomości na jego temat.

Sympatycy Wisły po wpisaniu w wyszukiwarkę imienia i nazwiska swojego nowego gracza od razu natrafili na jego konto na Facebooku, gdzie okazało się, że Krystian Galas jest kibicem... Cracovii.

Zapewne większość fanów „Białej Gwiazdy” byłaby w stanie przymknąć na ten fakt oko, gdyby 19-latek przyczynił się do osiągania sukcesów przez ich zespół. Niestety na bogatej liście profili obserwowanych przez Galasa znalazły się również takie, które otwarcie nawoływały do nienawiści do Wisły.

Piłkarz starał się jeszcze ratować całą sytuację i oczyścił swoje konto ze stron związanych z „Pasami”. Na to wszystko było już jednak za późno i włodarze ekipy z ulicy Reymonta postanowili w trybie natychmiastowym rozstać się z młodym zawodnikiem, o czym poinformowała rzecznika krakowskiego klubu.

- Kontrakt z Krystianem Galasem został rozwiązany. Jego aktywność w mediach społecznościowych naruszała dobre imię Wisły Kraków - napisała Olga Tabor-Leszko.

Przypadek gracza Dalinu Myślenice nie jest niczym nowym w piłkarskim światku. W przeszłości z podobną sytuacją spotkała się nawet Barcelona, kiedy to po zaledwie siedmiu godzinach rozwiązała umowę z Sergim Guardiolą z powodu ujawnienia jego obraźliwych wpisów umieszczonych kiedyś na Twitterze na temat klubu i Katalonii.