Borussia Dortmund sfinalizowała już wypożyczenie Jadona Sancho z Manchesteru United. O transferze skreślonego przez Erika ten Haga Anglika mówiono bardzo długo. W końcu ruch stał się faktem.
Na sprowadzeniu ofensywnego pomocnika wicemistrzowie Niemiec nie poprzestali. Kadra Edina Terzicia cierpiała na niedostatki w defensywie, dlatego zdecydowano się na sprowadzenie Iana Maatsena.
Negocjacje nie należały do łatwych, ale się udało.
Młodziutki Holender trafił na Signal Iduna Park w ramach wypożyczenia z Chelsea obowiązującego do końca czerwca bieżącego roku. Londyńczycy nie zgodzili się na uwzględnienie w umowie opcji wykupu.
- Ze względu na naszą obecną sytuację kadrową postanowiliśmy zimą ponownie podjąć działania w celu sprowadzenia lewego obrońcy. Dzięki swoim mocnym stronom Ian pasuje do naszego profilu. Jest zawodnikiem, który jest bardzo szybki, ma mocną lewą nogę i może grać także na różnych pozycjach. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się sfinalizować transfer przed wznowieniem Bundesligi - powiedział podczas prezentacji dyrektor sportowy BVB, Sebastian Kehl.
Głos zabrał również sam Maatsen.
- Borussia Dortmund bardzo się starała, aby mnie pozyskać. Od dawna śledzę BVB, byłem na meczu Ligi Mistrzów w Manchesterze jesienią 2022 roku, aby zobaczyć drużynę na żywo na boisku. Jestem bardzo szczęśliwy, że wszystko dobrze się skończyło. Obiecuję, że dam z siebie wszystko, aby zespół odniósł sukces i nie mogę się doczekać zobaczenie Żółtej Ściany - dodał od siebie nastolatek.
Maatsen jest związany z Chelsea od lata 2018 roku. W bieżących rozgrywkach pojawiał się 15-krotnie na murawie.
⚫️ BVB leiht Ian Maatsen aus 🟡
— Borussia Dortmund (@BVB) January 12, 2024
Borussia Dortmund hat den niederländischen Junioren-Nationalspieler Ian Maatsen (21) verpflichtet.
Der Linksverteidiger, der am Mittwoch in Dortmund den obligatorischen Medizincheck absolviert hat, wird bis zum Ende der laufenden Saison vom… pic.twitter.com/SgtairfKqO
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
