Drużyna prowadzona przez Edina Terzicia prezentuje się w trwających zmaganiach ze zmiennym szczęściem. Wpłynęło to w negatywny sposób na wykorzystanie przez nią szansy na zdobycie jakiegokolwiek trofeum na krajowym podwórku w obliczu słabszej formy prezentowanej przez Bayern Monachium.
Na domiar złego jej konkurencji prezentowali się na tyle dobrze, że Borussia Dortmund wypadła poza grono czterech najlepszych ekip w Bundeslidze. W efekcie groziło jej wypadnięcie z elitarnych rozgrywek w przyszłym sezonie.
Wprowadzona reforma przez UEFA pozostawiała jednak nadzieję na to, że niemieckie kluby zgromadzą w bieżących zmaganiach wystarczającą liczbę punktów do uzyskania prawa do wystawienia piątego zespołu w Lidze Mistrzów.
W ostatnich miesiącach drużyny występujące we wszystkich trzech europejskich pucharach realizowały ten plan na tyle dobrze, że ustępowały pola tylko Włochom, którzy już po fazie ćwierćfinałowej zagwarantowały sobie udział pięciu ekip w elitarnych rozgrywkach.
A teraz ten sam zaszczyt spotkał Niemcy za sprawą odniesionego zwycięstwa przez BVB nad Paris Saint-Germain na Signal Iduna Park.
Dzięki temu nasz zachodni sąsiad osiągnął wystarczającą przewagę nad Anglią, bo tej nawet zwycięstwo ostatniego przedstawiciela w postaci Aston Villi w Lidze Konferencji Europy, w przypadku poniesienia już samych porażek przez przedstawicieli Bundesligi - Bayernu Monachium, Borussii Dortmund i Bayeru Leverkusen, nie pozwoli awansować na drugą lokatę w rankingu UEFA za sezon 2023/2024.
Tym samym poznaliśmy jednocześnie komplet niemieckich uczestników zreformowanej Ligi Mistrzów w przyszłych rozgrywkach. Do Bayeru Leverkusen oraz Bayernu Monachium dołączyła nie tylko ekipa z Signal Iduna Park, ale także VfB Stuttgart i RB Lipsk.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
