OFICJALNIE: Chiny ogłosiły nowego selekcjonera. Europejski architekt tytułów mistrzowskich w trzech różnych krajach

Chorwat zastąpił tym samym na stanowisku geograficznego sąsiada z Serbii, Aleksandara Jankovicia. Poprzednikowi podziękowano za współpracę po kiepskim występie drużyny podczas nie tak dawno zakończonego Pucharu Azji, w którym nie wyszła ona z fazy grupowej, zdobywając tylko dwa punkty w starciach z Libanem i Tadżykistanem.

W oficjalnym oświadczeniu związku piłkarskiego zaznaczano, że kontrakt z nowym opiekunem obowiązywać będzie do końca turnieju Mistrzostw Świata 2026, odbywającego się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku.

Ivanković, który pod koniec lutego skończy już 70 lat, w swojej karierze prowadził kilka europejskich klubów, wliczając przede wszystkim Hannover 96 oraz ojczyste Dinamo Zagrzeb. Z tym drugim sięgnął po mistrzostwo Chorwacji (2006/2007), wygrywając aż 30 ze wszystkich 33 ligowych spotkań.

W historii chińskiego futbolu też już zostawił swój ślad. Było to ponad dekadę temu, gdy przyczynił się do zdobycia mistrzowskiego tytułu dla Shandong Luneng Taishan.

Najcieplej wspominany jest jednak w Iranie. W szczególności w Teheranie, gdzie dla Persepolisu dopisał aż trzy mistrzostwa, krajowy puchar i trzy superpuchary. Na początku XXI wieku wywalczył też dla drużyny narodowej złoto na Igrzyskach Azjatyckich.

Debiut Ivankovicia nastąpi w marcu. Wówczas Chiny podczas przerwy na reprezentacje dwukrotnie podejmą Singapur w eliminacjach do mundialu.